25 min. czytania | 25.05.2023 | Sandra Krupa i Krzysztof Raźniak

I jak to robić?

N ajczęściej newsletter kojarzy się nam ze sklepami internetowymi, gdzie po zapisie dostajemy rabat na pierwsze zakupy, a potem o nim zapominamy. Jest to jednak narzędzie lub też forma komunikacji nieco bardziej złożona i o większych możliwościach, niż na pierwszy rzut oka może się wydawać. Jak zrobić dobry newsletter i czy to się opłaca?

Newslettery z punktu widzenia firm są istotnym elementem mail marketingu i składową całej mieszanki komunikacyjnych działań, dlatego warto je poznać i oswoić. Dobry newsletter potrafi zdziałać cuda, mimo że nie każdy je czyta, a wymagają sporego wysiłku.

W końcu trzeba stworzyć chwytliwy temat wiadomości, zawrzeć w treści ważne informacje skłaniające do wykonania akcji, skądś trzeba mieć też bazę odbiorców newslettera, a do tego należy zadbać o wartość merytoryczną, wizualną i jeszcze nie wpaść do spamu. A więc po kolei.

Newsletter to w skrócie stałe, cykliczne wiadomości email do grupy aktualnie zapisanych do naszej listy odbiorców. Treść wiadomości może zawierać aktualności z naszej firmy, oferty promocyjne, ciekawe informacje, wiedzę, a także służyć do realizacji wielu celów komunikacyjnych. Newsletter ma za zadanie dotrzeć do naszych odbiorców innymi drogami niż np. strona internetowa czy social media, a do tego uniezależnić nas od różnych przypadków, gdy utracimy dostęp do pozostałych kanałów.

Dlatego wiele firm wysyła newsletter, aby stworzyć dodatkowy punkt kontaktu z potencjalnymi klientami.

Do jakiej grupy odbiorców wysyłać wiadomości? Najlepiej do „własnoręcznie” stworzonej bazy adresów email, którą to pozyskaliśmy wśród określonej grupy odbiorców naszych komunikatów, np na stronie internetowej (formularz zapisu), w social mediach, z video czy innych treści.

Przykładowy newsletter wysłać można też do większej grupy odbiorców, niekoniecznie nawet sprecyzowanej pod naszym kątem, o ile mamy dostęp do szerokiej bazy aktualnie zapisanych adresów. Analiza danych, np. współczynnik otwarć, kliknięć czy rezygnacji, pozwoli nam określić, czy szerokie działania się nam opłacają czy lepiej jednak skupić się na mniejszej bazie, ale „jakościowej”.

Zależeć powinno nam na tym, aby odbiorcy otrzymywali wiadomości dopasowane do potrzeb, a więc tysiące adresów w bazie może być po prostu za różnorodna i niedopasowana do naszej działalności, a np. system do wysyłki pobiera od nas kwotę za każdą przesłaną wiadomość. Wszystko jest do indywidualnego rozpatrzenia.

Często do pozyskania adresów wykorzystuje się tzw. lead magnety, czyli coś wartościowego w formie artykuły, pdfa, ebooka, filmu czy innego materiału, do którego dostęp „odblokujemy” po zapisaniu się do bazy odbiorców newslettera. Cały temat lead magnetów jest składową szerszego zagadnienia, jak lejek sprzedażowy. a powyższe przykłady wygenerowanych treści zawierają się w temacie content marketingu. Jak widzisz, wszystko się ze sobą łączy.

W tym przypadku zakładamy, że jeśli ktoś zapisał się do naszej bazy z własnej, nieprzymuszonej woli to być może jest naszym potencjalnym odbiorcą. Wiele jest metod na poszerzanie listy aktualnie zapisanych adresów, dla każdej branży, firmy czy sytuacji można to zupełnie inaczej rozegrać i ciężko opisać wszystkie przypadki, natomiast zawsze najbardziej skuteczną formą jest oferowanie wartości w zamian za ten upragniony zapis.

Newsletter i social media to dwa różne narzędzia marketingowe, choć oba służą do komunikacji z klientami lub odbiorcami produktów czy usług.

Newsletter polega na wysyłaniu regularnych wiadomości e-mail z informacjami o nowościach, promocjach, wydarzeniach czy inspiracjami związanych z branżą lub tematem, którym się zajmujemy. Daje większą kontrolę nad komunikacją z klientami, ponieważ mamy bezpośredni dostęp do ich skrzynki e-mailowej.

Ponadto, skuteczna strategia newslettera może prowadzić do większej konwersji i sprzedaży, ponieważ odbiorcy, którzy subskrybują naszą listę mailingową, są już zainteresowani naszą marką lub produktami. Pozostaje więc tylko krok do zakupu. Newsletter pozwala nam także na budowanie wizerunku eksperta w danej dziedzinie. Dostarczając cenne informacje i porady, budujemy zaufanie odbiorców do naszej marki i naszych produktów lub usług.

Nazywają nas Rzeźnikami Marketingu. Wiesz czemu? Bo rzucamy samo mięcho!

Zapisz się do TEKSTULETTERA, a powiadomimy Cię o nowych artykułach i narzędziach.

Social media, z drugiej strony, to platformy społecznościowe, takie jak Facebook, Instagram, TikTok czy LinkedIn, na których marki i firmy mogą publikować treści i komunikować się z klientami. Social media dają większą możliwość interakcji z odbiorcami, ponieważ umożliwiają im komentowanie, udostępnianie i polubienie naszych postów. Social media są idealnym miejscem i narzędziem do budowania świadomości marki i zwiększania zasięgu, ponieważ pozwala to dotrzeć do większej liczby potencjalnych klientów.

Sprawdź jak wygląda nasza obsługa social media

Oba narzędzia mają swoje wady i zalety, a ich wybór zależy od konkretnych celów i potrzeb biznesowych. Newsletter może być bardziej skutecznym narzędziem do konwersji i sprzedaży, podczas gdy social media są lepsze do budowania świadomości marki i zwiększania zasięgu, np. poprzez działania reklamowe. A może być również na odwrót, mamy szeroką bazę adresów, przez newsletter skierowaliśmy część osób do naszych social mediów i sprzedaż domykać będziemy np. remarketingiem na Facebooku.

Ważne jest, aby przeanalizować własną sytuację, dostosować strategię marketingową do konkretnych celów i oczekiwań, a także do preferencji i zachowań klientów.

Niemniej jednak najlepiej przetestować oba kanały, bo im jest ich więcej (pod warunkiem że ktoś to robi regularnie), tym więcej punktów styku z odbiorcą i szans na konwersję.

To, co różnicuje działania prowadzone za pomocą powyższych narzędzi to częstotliwość publikacji. W przypadku newslettera nie warto przesadzać z liczbą wysyłanych wiadomości, aby uniknąć zniechęcenia odbiorców i traktowania naszych maili jako spamu.

Obydwa kanały wymagają sumiennej, kreatywnej i regularnej pracy, jednak w social mediach publikujemy częściej, charakter treści jest też czasami inny, np. wrzucamy video, zdjęcia, infografiki, nieco chwalimy się osiągnięciami albo zwyczajnie wrzucamy jakieś zabawne rzeczy.

Treść newslettera powinna być nieco inna, bo jednak przesyłanie memów mailem może nie do końca mieć sens. Wszystko zależy od tematyki, którą poruszamy, a razem z nią idzie częstotliwość. Niektóre newslettery są cykliczne i pojawiają się w naszych skrzynkach każdego wybranego dnia w tygodniu, np. co czwartek czy co poniedziałek, niektóre są losowo wysyłane gdy zajdzie taka potrzeba, a jeszcze inne mogą być raz na miesiąc.

Z kolei duże marki, sklepy RTV, Allegro itd potrafią wysyłać po kilka wiadomości na tydzień i też raczej nikt się nie obraża. Najwyżej nie odczyta.

Ciężko powiedzieć jaki system jest najlepszy, bo na rynku istnieje ich mnóstwo. Ważne jest to, aby dobrać system odpowiedni do naszych potrzeb, czyli np:

• Cena dopasowana do rozmiaru bazy – na początek możemy dysponować małą liczbą aktualnie zapisanych adresów, więc nie ma sensu od razu płacić za możliwość wysyłki maili do kilku tysięcy osób.
• Dostarczalność wiadomości – zależy nam na tym, aby była jak największa.
• Integracje – być może posiadamy system CRM albo sklep internetowy i chcemy zautomatyzować pewne działania, więc lepszym rozwiązaniem będzie gotowa integracja i późniejsza obsługa systemu z poziomu panelu np. sklepowego
• Możliwość załadowania bazy – najlepiej na początek przetestować dany system, zrobić free trial, jeśli jest, a jeśli nie to zacząć od małego, krótkiego pakietu i sprawdzić czy nasza baza maili zostanie przyjęta. Czasami jest z tym problem, mimo że adresy są np. wyłącznie naszych zweryfikowanych klientów. Dodatkowo listę przepuścić można przez oprogramowanie typu Bouncer, która wykrywa spamowe maile – jeśli po takim zabiegu dalej system nie przyjmuje naszej bazy to szukamy innego.

Zanim zaczniesz tworzyć newsletter zastanów się co chcesz w nim przekazywać, jaką bazą aktualnie zapisanych adresów dysponujesz (lub planujesz mieć) i jaki ma być cel, a następnie poszukaj informacji o systemach do mail marketingu.

Newsletter może być skutecznym narzędziem do zachęcania odbiorców do zakupu poprzez umieszczenie w nim linków do produktów lub usług. Aby przekierowanie do zakupu było skuteczne, warto zadbać o kilka kluczowych elementów, jak:

1. Jakość treści w newsletterze – treści powinny dostarczać informacji, rozwiązywać problemy klientów lub dostarczać inspiracji, dzięki czemu odbiorcy będą chcieli przeczytać jeszcze więcej. Ważny jest też dobry temat newslettera, aby zwiększyć szansę na jego otwarcie.2
2. Personalizacja treści – wysyłając spersonalizowane wiadomości newsletter będzie dostosowany do potrzeb odbiorców, a więć tym większa szansa na to, że klikną linki, przejdą do naszego sklepu i dokonają zakupu.
3. CTA, czyli magiczny przycisk – newsletter powinien zawierać wyraźny Call-To-Action (CTA), czyli zachętę do wykonania konkretnego działania, takiego jak „Kup teraz” lub „Zamów już dziś”. CTA powinien być dobrze widoczny i łatwo dostępny.
4. Umiejętne i czytelne umieszczenie linków – linki do produktów lub usług powinny być umieszczone w newsletterze w sposób, który będzie zachęcał odbiorców do ich kliknięcia. Dobrze jest umieścić linki w formie przycisków lub wyróżnić je kolorem lub stylem czcionki. Powinny być poprzeplatane w treści newslettera.
5. Analiza wyników naszego newslettera – warto regularnie analizować wyniki wysyłek newslettera i sprawdzać, które treści i linki przyciągają najwięcej kliknięć i przekierowań do zakupu. Dzięki tak wyciągniętym wnioskom można dostosować strategię i treści do potrzeb odbiorców i zwiększyć skuteczność newslettera w przekierowywaniu do zakupów.

Newsletter jest bardzo skutecznym narzędziem marketingowym, które pozwala na zdobywanie i utrzymywanie klientów oraz budowanie wizerunku eksperta w danej dziedzinie. Pamiętaj jednak, że jego prowadzenie wymaga systematycznej pracy, dbałości o jakość treści i budowania zainteresowania odbiorców tematyką naszej firmy.

1. Brak wartościowej treści – newsletter zawierający jedynie reklamy i oferty może zniechęcić odbiorców i skłonić ich do zrezygnowania z subskrypcji. Warto zadbać o to, aby treści były wartościowe i dostarczały informacji, rozwiązywały problemy lub dostarczały inspiracji.
2. Brak personalizacji – newsletter powinien być dostosowany do preferencji i zainteresowań odbiorców, aby był bardziej atrakcyjny i skuteczniejszy. Brak personalizacji może zniechęcić odbiorców do dalszego czytania lub przekierowania na stronę internetową.
3. Zbyt częsta wysyłka – wysyłanie newslettera zbyt często (np. codziennie) może zniechęcić odbiorców i spowodować, że zaczną traktować go jako spam i wypisywać się z subskrypcji. Warto dostosować częstotliwość wysyłek do potrzeb i oczekiwań odbiorców.
4. Nieczytelny układ i brak estetyki – newsletter powinien być estetycznie wykonany i łatwy do czytania. Zbyt skomplikowany układ lub brak wyróżniających się elementów mogą zniechęcić odbiorców do dalszego czytania.
5. Brak wyraźnego CTA – newsletter powinien zawierać wyraźną zachętę do wykonania konkretnego działania, takiego jak kliknięcie linku lub dokonanie zakupu. Brak wyraźnej zachęty może spowodować, że odbiorcy nie będą wiedzieli, co mają zrobić po przeczytaniu treści.
6. Nieprawidłowa lista subskrybentów – wysyłanie newslettera do osób, które nie wyraziły zgody na otrzymywanie takiej korespondencji lub które nie są zainteresowane daną tematyką, może spowodować, że zostaniesz oznaczony jako spam i zaszkodzi to Twojej reputacji.
7. Brak analizy wyników – brak analizy wyników wysyłek newslettera może prowadzić do powtarzania tych samych błędów lub braku poprawy skuteczności działań. Warto regularnie analizować wyniki i dostosowywać strategię do potrzeb odbiorców i rynku.

Newsletter pozwala na bezpośrednie dotarcie do klientów i regularne utrzymywanie z nimi kontaktu. Dzięki niemu możesz dostarczać wartościową treść, informować o promocjach i nowych produktach, a także budować więź z odbiorcami. Jeśli prowadzisz sklep internetowy, newsletter może pomóc Ci w budowaniu lojalności klientów i zwiększeniu liczby sprzedaży.

Czego chcieć więcej?

Rekomendujemy, aby newsletter był częścią kompleksowej strategii marketingowej, w której wykorzystujemy, chociażby wspomniane wcześniej, kanały social media. W zależności od branży i produktów, warto wykorzystywać również inne kanały marketingowe, takie jak media społecznościowe, kampanie reklamowe, marketing influencerów, e-booki, podcasty…

Dlaczego? Łączenie różnych kanałów marketingowych (czyt. „różnych warstw marketingu” jak w naszej agencji) pozwala na skuteczniejsze dotarcie do różnych grup odbiorców i zwiększenie skuteczności działań marketingowych.

Nie ma na to jednoznacznej odpowiedzi. Tworząc newsletter pamiętaj, że piszesz do ludzi, którzy zwykle nie czekają tylko aby otworzyć od Ciebie wiadomość. Musisz ich zachęcić tematem, następnie przeprowadzić przez interesującą treść i zaproponować dalsze kroki.

Wysyłce firmowego newslettera często towarzyszy poczucie straty czasu, bo nikt nie odpisuje, otwarć jest kilka procent, a akcji jeszcze mniej. To jest normalne, a zadbanie o odpowiednią skalę, czyli poszerzanie aktualnie zapisanych adresów ostatecznie prowadzi do uzyskiwania co raz to lepszych efektów. Potrzeba po prostu regularnych, cierpliwych działań, jak w każdym temacie marketingowym.

Sprawdź również

Cennik prowadzenia Social Media

Przykłady Content Marketingu

Wszystko o reklamie na Facebooku